Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Chaos w zarządzaniu akcją powodziową w gminie Wilków.

Utworzony przez wopr, 7 czerwca 2010 r. o 21:38
wopr napisał:
Otwieram ten temat tylko dlatego by przedstawić wam jaki chaos panuje w zarządzaniu akcja powodziową. Zacznę od tego jak traktuje się nas ratowników, a przed wszystkim strażaków. Mam na myśli to, że narażamy życie pracując/pomagając w beznadziejnych warunkach. Posiłki musimy kombinować sobie sami. Z tego co mówili mieszkańcy to Pan Madej nie pozwala wydawać jedzenia dla strażaków. Tym powinien ktoś się zająć. Podkreślam, że mówili mieszkańcy, by nie było że kogoś oczerniam, gdyż go nawet nie znam. Ale nie tylko o to mi chodzi, chodzi mi też o ludzi tych z Dobrego, Wólki, Polanówki. Kilka osób przywiozło nam jedzenie, picie. Ale to nie wystarcza dla wszystkich... Ludzie strażacy ratują wasz dobytek, a wy nawet nie śmiecie im za to w jakiś sposób pomóc. Ktoś pracuje 3 dobę i nawet nie może zjeść normalnego obiadu. Dla mnie jest to chore... Kolejny temat który chcę posunąć to to, że w Rogowie rozdawane są poszkodowanym środki przeciw komarom, a przepraszam bardzo nas nie gryzą? Jeśli ktoś nie wierzy, to zapraszam na most do Dobrego. Komary dają się bez znaki. Nie wiem kto pracuje w Sztabie Kryzysowym. Chyba ktoś, kto nie wystawia nosa za drzwi. Najbardziej irytuje mnie nieporadność zarządzających strażaków. Bo operują podwładnymi w niekompetentny sposób. Otóż w jednym miejscu stoi 20-30 strażaków, którzy się blokują...
TEN WATEK TO JAKAŚ PORAŻKA, OCZERNIA SIĘ OCHOTNIKÓW I WYCHWALA WÓJTA, KTÓRY TAKI NIBY DZIELNY, . ON TYLKO DARAMI TERAXZ ZYJE, PROSCI LUDZIE GO ZA TO CHWALĄ. TYMACZASEM PRAWDA JEST TAKA,ŻE DOPROWADZIŁ DO ZALANIA PRAWIE CAŁEJ GMINY. SAM JEDEN, BO TO ON PONOSI ODPOWIEDZIALNOŚĆ. JEST JEDNAK BEZCZELNYM, NIEODPOWIEDZIALNYM TYPEM I NIESTETY NIE WYLĄDUJE W PSYCHIATRTYKU, UCZCIWY MA NA TO SZANSĘ... TYMCZASEM WIKT I OPIERUNEK RATOWNIKÓW POWINIEM ON WŁASNIE ZAPEWENIĆ. PRYWATNE OSOBY ZA TO,ŻE ANGAZUJĄ SIĘ W SPRAWY SPOŁECZNE SA OCZERNIANE. SKANDAL MR WOPR SPRAWDŹ KOMPETECJE, POTEM KRYTYKUJ WŁAŚCIWYCH
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
ponadto piszesz, że niedawno wróciłeś z Wilkowa. niewiesz,że od poniedziałku 07.06.2010 mieszkańcy i strażacy walczyli z drugą fala wody, nie zapominaj o tym. bo nie można robic dwóch rzeczy na raz
wczoraj wróciłem? Kolejny raz powtarzam nie oczerniam nikogo, powtarzam słowa wielu. Na moście w Dobrym było wielu gapiów. To że stoją i gapią się w wodę nie oznacza że pomagają. Owszem pomagali, jak wał przerwało i woda płynęła na dobre. Wtedy wszyscy chcieli pomagać. I nie mówcie mi, że wszyscy pomagali bo codziennie widziałem ludzi stojących pod domami, czekających na rozwój wydarzeń. Ślepy jeszcze nie jestem. Nie znam szczegółów dotyczących wójta. Ale za każdym razem pomagał przy wałach. Więcej chyba nic nie mógł zrobić by zatrzymać wodę. Chyba, że utonąłby to byście uznali, że robił wszystko. Poświęcił życie dla Wilkowa. Ale nie zdziwiłbym się jakbyście go i tak krytykowali. Dlaczego oczerniasz ciągle wójta, a człowieka z rodziny stawiasz w obliczu "Bohatera". Było bardzo wielu, którzy zrobili dużo więcej. Czyżby Twoja rodzina miała w tym jakieś cele? Jeszcze raz mówię, nikogo nie oczerniam. Powtarzam słowa wielu ludzi i mam prawo to robić bo w Polsce jest wolność słowa. Tudzież powtarzam, że pomocy ze strony zarówno mieszkańców niezalanych jak i ze Sztabu nie było. I proszę Cię przestań gadać, że tak nie było. Mam na tą sprawę swoje zdanie i wiem co było, bo spędziłem tak wiele godzin, dni.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
I prośbę mam taką byś pisała z małych liter. Raczej nikt nie lubi czytać gdy ktoś pisze tak niedbale. Na spokojnie można dojść do porozumienia. Co chwilę piszesz to samo, ujmując jedynie w inne słowa. Próbując manipulować czyimś zdaniem. Przedstaw relacje swoje i tyle. To nie debata, lecz forum.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wopr napisał:
I prośbę mam taką byś pisała z małych liter. Raczej nikt nie lubi czytać gdy ktoś pisze tak niedbale. Na spokojnie można dojść do porozumienia. Co chwilę piszesz to samo, ujmując jedynie w inne słowa. Próbując manipulować czyimś zdaniem. Przedstaw relacje swoje i tyle. To nie debata, lecz forum.
PISZĘ DUŻYMI LIETRAMI, BO TAK DZIAŁA MI KLAWIATURA NIESTETY, ZA TO MOGĘ PRZEPROSIĆ WÓJTA NIE OCZERNIAM TYLKO PISZĘ O FAKTACH: W DOBREM NA WAŁACH GO NIE BYŁO. NIE ROBIĘ BOHATERA Z PANA M. TYLKO PISZĘ O TYM, CO NAPRAWDE ROBIŁ, A NIE O NIEOKRESLONYCH NARZEKANIACH JAKIS OSÓB, KTÓRZY PODKREŚLAM MAJĄ DO TEGO PRAWO. I PODKRESLAM JESZCZE RAZ NIE MAM ŻADNEGO INTERESU ANI JA ANI MOJA RODZINA W OCZERNIANIU LUB CHWALENIU KOGOŚ\GAPIE BYLI WSZĘDZIE, ALE TRZEBA DOCENIĆ TYCH, KTÓRZY POMAGALI. W KAŻDEJ WSI JEST CZARNA OWCA. TAKŻE WŚRÓD RATOWNIKÓW, STRAŻAKÓW, POLICJANTÓW, AKE TERAZ JEST PORA NA PODZIĘKOWANIA ZA PRAWDZIWĄ PRACE I SŁUŻBĘ TYCH, KTÓRZY CHCIELI. NIKIM NIE MANIPULUJĘ, JEDYNIE PROSUTJĘ NIEDOMÓWIENIA. I TAK RZECZYWIŚCIE WIELE OSÓB Z MOJEJ MEIJSCOWOŚCI PRZYSZŁO JEDYNIE POPATRZEĆ, TERAZ PIERWSI BIEGNA PO DARY ALE TO NIE POMNIEJSZA OGROMU TRAGEDII I OLBRZYMIEJ POTRZEBY POMOCY. POZDRAWIAM I JESZCZE RAZ ZAPRASZAM NA SPOTAKNIE MOZE SIE UMÓWIMY, POZNAMY, POROZMAWIAMY SPOKOJNIE I DOJDZIEMY DO PROZUMIENIA. COŚ MI SIĘ WYDAJE,ŻE NASZA DYSKUSJA JEST WYNIKIEM NIEDOMÓWIEŃ I NIEPOROZUMIEŃ, TYPOWYCH W OCENIE RZECZYWISTOŚCI POWIŚLA. PAN MADEJ BYŁ NA WAŁACH W DOBREM JESZCZE JEDEN I CHCIAŁ JE ROZKOPAĆ, ŻEBY WODA ZESZŁA WIŚLANA CO GROZIŁO ZALANIEM KOLEJNYCH MIEJSCOWOŚCI, ALE TO NIE TEN SAM, CO WOZIŁ JEDZENIE STRAŻAKOM I RATOWNIKOM. NAWET NIE RODZINA.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wopr napisał:
wybacz ale jesteś dla mnie śmieszny. Gdybyś przeczytał dokładnie temat, to byś wiedział o kim pisałem. Kanapki możemy wziąć z domu? Przepraszam bardzo ze Szczecina, Gdańska mam nabrać całą ich przyczepę, żeby wam przez 4-5 tygodni pomagał? I tu się przejawiło podejście do nas strażaków, ratowników, żołnierzy. Nie wiem jak Ty traktujesz słowo powołanie. Ale dla mnie powołanie występuje u księży, zakonników. Oni dla powołania są w stanie zrezygnować z majątku. Naszym powołaniem jest niesienie pomocy. Rozumiesz już?
Panie ratownik, z reguły ratuje się ludzi tam, gdzie jest niebezpiecznie. Jak się obawiasz o cokolwiek, masz już dość, jesteś głodny, czujesz się niedoceniony..... - pora wracać do domu. Znasz słowo służba, służba mundurowa? Czytałeś o strażakach i ratownikach z WTC?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Panie ratownik, z reguły ratuje się ludzi tam, gdzie jest niebezpiecznie. Jak się obawiasz o cokolwiek, masz już dość, jesteś głodny, czujesz się niedoceniony..... - pora wracać do domu. Znasz słowo służba, służba mundurowa? Czytałeś o strażakach i ratownikach z WTC?
Szczeniackie odzywki. Nie mam zamiaru by mnie ktoś doceniał. Robię to co robię z własnej woli. Taką mam pracę i potrzebę niesienia ludziom pomocy. Nie chce mi się odpisywać Ci bo nie wnosisz nic sensownego do tematu. Więc takie słowa dla mnie są niczym, bo nie wiesz jakie tam warunki panują.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wopr napisał:
Szczeniackie odzywki. Nie mam zamiaru by mnie ktoś doceniał. Robię to co robię z własnej woli. Taką mam pracę i potrzebę niesienia ludziom pomocy. Nie chce mi się odpisywać Ci bo nie wnosisz nic sensownego do tematu. Więc takie słowa dla mnie są niczym, bo nie wiesz jakie tam warunki panują.
Pora na profesjonalne służby, a nie pospolite ruszenie...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
no to na co czekasz profesjonalisto? ;>
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
PISZĘ DUŻYMI LIETRAMI, BO TAK DZIAŁA MI KLAWIATURA NIESTETY, ZA TO MOGĘ PRZEPROSIĆ WÓJTA NIE OCZERNIAM TYLKO PISZĘ O FAKTACH: W DOBREM NA WAŁACH GO NIE BYŁO. NIE ROBIĘ BOHATERA Z PANA M. TYLKO PISZĘ O TYM, CO NAPRAWDE ROBIŁ, A NIE O NIEOKRESLONYCH NARZEKANIACH JAKIS OSÓB, KTÓRZY PODKREŚLAM MAJĄ DO TEGO PRAWO. I PODKRESLAM JESZCZE RAZ NIE MAM ŻADNEGO INTERESU ANI JA ANI MOJA RODZINA W OCZERNIANIU LUB CHWALENIU KOGOŚ\GAPIE BYLI WSZĘDZIE, ALE TRZEBA DOCENIĆ TYCH, KTÓRZY POMAGALI. W KAŻDEJ WSI JEST CZARNA OWCA. TAKŻE WŚRÓD RATOWNIKÓW, STRAŻAKÓW, POLICJANTÓW, AKE TERAZ JEST PORA NA PODZIĘKOWANIA ZA PRAWDZIWĄ PRACE I SŁUŻBĘ TYCH, KTÓRZY CHCIELI. NIKIM NIE MANIPULUJĘ, JEDYNIE PROSUTJĘ NIEDOMÓWIENIA. I TAK RZECZYWIŚCIE WIELE OSÓB Z MOJEJ MEIJSCOWOŚCI PRZYSZŁO JEDYNIE POPATRZEĆ, TERAZ PIERWSI BIEGNA PO DARY ALE TO NIE POMNIEJSZA OGROMU TRAGEDII I OLBRZYMIEJ POTRZEBY POMOCY. POZDRAWIAM I JESZCZE RAZ ZAPRASZAM NA SPOTAKNIE MOZE SIE UMÓWIMY, POZNAMY, POROZMAWIAMY SPOKOJNIE I DOJDZIEMY DO PROZUMIENIA. COŚ MI SIĘ WYDAJE,ŻE NASZA DYSKUSJA JEST WYNIKIEM NIEDOMÓWIEŃ I NIEPOROZUMIEŃ, TYPOWYCH W OCENIE RZECZYWISTOŚCI POWIŚLA. PAN MADEJ BYŁ NA WAŁACH W DOBREM JESZCZE JEDEN I CHCIAŁ JE ROZKOPAĆ, ŻEBY WODA ZESZŁA WIŚLANA CO GROZIŁO ZALANIEM KOLEJNYCH MIEJSCOWOŚCI, ALE TO NIE TEN SAM, CO WOZIŁ JEDZENIE STRAŻAKOM I RATOWNIKOM. NAWET NIE RODZINA.
Aż tu bije w oczy że ten post (i reszta podobnych) jest autorstwa kogoś z rodziny TEGO Madeja. Może nie tworzył ich sam, bo pewnie nie potrafi obsługiwać komputera więc może to wspomniana córka radna robi kampanię? Ile trzeba mieć w sobie podłości żeby oskarżać kogoś o celowe wywołanie powodzi (a może o posiadanie zdolności paranormalnych?) a może ktoś baaardzo by chciał wygrać najbliższe wybory? Jedyna nadzieja w mądrości tych "prostych" wyborców. WSTYD
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
PISZĘ DUŻYMI LIETRAMI, BO TAK DZIAŁA MI KLAWIATURA NIESTETY, ZA TO MOGĘ PRZEPROSIĆ WÓJTA NIE OCZERNIAM TYLKO PISZĘ O FAKTACH: W DOBREM NA WAŁACH GO NIE BYŁO. NIE ROBIĘ BOHATERA Z PANA M. TYLKO PISZĘ O TYM, CO NAPRAWDE ROBIŁ, A NIE O NIEOKRESLONYCH NARZEKANIACH JAKIS OSÓB, KTÓRZY PODKREŚLAM MAJĄ DO TEGO PRAWO. I PODKRESLAM JESZCZE RAZ NIE MAM ŻADNEGO INTERESU ANI JA ANI MOJA RODZINA W OCZERNIANIU LUB CHWALENIU KOGOŚ\GAPIE BYLI WSZĘDZIE, ALE TRZEBA DOCENIĆ TYCH, KTÓRZY POMAGALI. W KAŻDEJ WSI JEST CZARNA OWCA. TAKŻE WŚRÓD RATOWNIKÓW, STRAŻAKÓW, POLICJANTÓW, AKE TERAZ JEST PORA NA PODZIĘKOWANIA ZA PRAWDZIWĄ PRACE I SŁUŻBĘ TYCH, KTÓRZY CHCIELI. NIKIM NIE MANIPULUJĘ, JEDYNIE PROSUTJĘ NIEDOMÓWIENIA. I TAK RZECZYWIŚCIE WIELE OSÓB Z MOJEJ MEIJSCOWOŚCI PRZYSZŁO JEDYNIE POPATRZEĆ, TERAZ PIERWSI BIEGNA PO DARY ALE TO NIE POMNIEJSZA OGROMU TRAGEDII I OLBRZYMIEJ POTRZEBY POMOCY. POZDRAWIAM I JESZCZE RAZ ZAPRASZAM NA SPOTAKNIE MOZE SIE UMÓWIMY, POZNAMY, POROZMAWIAMY SPOKOJNIE I DOJDZIEMY DO PROZUMIENIA. COŚ MI SIĘ WYDAJE,ŻE NASZA DYSKUSJA JEST WYNIKIEM NIEDOMÓWIEŃ I NIEPOROZUMIEŃ, TYPOWYCH W OCENIE RZECZYWISTOŚCI POWIŚLA. PAN MADEJ BYŁ NA WAŁACH W DOBREM JESZCZE JEDEN I CHCIAŁ JE ROZKOPAĆ, ŻEBY WODA ZESZŁA WIŚLANA CO GROZIŁO ZALANIEM KOLEJNYCH MIEJSCOWOŚCI, ALE TO NIE TEN SAM, CO WOZIŁ JEDZENIE STRAŻAKOM I RATOWNIKOM. NAWET NIE RODZINA.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
może masz wciśnięty "Caps Lock"- taki klawisz po prawej stronie klawiatury, dlatego ci klawiatura pisze wielkimi literami- sprawdz
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
może masz wciśnięty "Caps Lock"- taki klawisz po prawej stronie klawiatury, dlatego ci klawiatura pisze wielkimi literami- sprawdz
Co do klawisza. To nie pomyliłeś rąk?(jest po lewej)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
cały ten szum który tu robicie jest bez sensu, ratownicy nie pracują tam społecznie. powiem tyle: mój kuzyn (strażak OSP), który pracował na wałach i przy powodzi powiedział, że jak dla niego taka powódź może trwać cały rok bo nigdzie takiej kasy nie zarobi, wiem brzmi to drastycznie, ale prawda jest okrutna
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
juri napisał:
cały ten szum który tu robicie jest bez sensu, ratownicy nie pracują tam społecznie. powiem tyle: mój kuzyn (strażak OSP), który pracował na wałach i przy powodzi powiedział, że jak dla niego taka powódź może trwać cały rok bo nigdzie takiej kasy nie zarobi, wiem brzmi to drastycznie, ale prawda jest okrutna
Choroba genetyczna?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ta cała akcja to jest jeden Wielki Absurd gdy dowiaduję się wielu różnych faktów na ten temat. Np.to,że ubrania dla powodzian "muszą być nowe",albo to,że drastycznie wzrosły ceny artykułów potrzebnych powodzianom do zapobiegania powodzi i usuwania jej skutków. To co?-ci powodzianie będą świętować po powodzi,gdy woda opadnie dlatego potrzebują tylko nowych ubrań? Chociaż moim zdaniem to nie tyle powodzianie potrzebują nowych ubrań,o ile skorumpowani pośrednicy,którzy na ludzkiej krzywdzie przy okazji chcą się"obłowić"i spory procent ubrań sobie przywłaszczyć-bo taka nadarza się okazja...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 4 z 4

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...